niedziela, 29 sierpnia 2021

Umarłam i wróciłam wieku 14 lat

Karolina Hirth

 Wieku 14 lat wydarzyły się kolejne ważne wydarzenia, które nie łączyłam za bardzo z tym kim jestem, ale z perspektywy czasu widzę, że ma to duży związek. Żyłam podwójnym życiem, miałam depresje i unikałam ludzi. Walczyłam ze sobą i zaczynałam trochę pojmować świat chłopców, w którym ważna jest agresja i to ona była podstawą do szacunku. Więc chociaż nie chciałam, wchodziłam w bójki i rozróby, grałam swoją rolę, aż nastało pewne wydarzenie. 

czwartek, 26 sierpnia 2021

13 lat i moje przemiany.

Karolina Hirth

 Wiek 13 lat, to był okres mojego dojrzewania dziewczęcego. Dla niektórych ludzi może wydawać się to dziwne, ale dojrzewanie to nie tylko kwestia ciała, ale także mózgu. To był okres, kiedy wiele się zmieniło, jak spostrzeganie siebie i świata. 

Chociaż miałam chłopięce ciało, to czułam się dziewczyną i tak odczuwałam świat. To właśnie w tym okresie zaczęłam dostrzegać różnice nie tylko kulturowe płci, ale także biologiczne. Wcześniej nie zauważyłam, że kobiety mają inną figurę, inny głos. większą pupę, biust i inną energię. Zaczęłam pojmować swój dramat i sytuację w której byłam.

niedziela, 15 sierpnia 2021

Tajemnicze Czasopisma i zdjęcie które bolało.

Karolina Hirth

  Mój ojczym lubił różne czasopisma. Pamiętam, że kupował i czytał, pamiętam też imprezy rodziców, gdzie przy alk i papierosach oglądali obrazki, których nie chcieli nam pokazywać, co ciekawiło i motywowało do sprawdzenia, co takiego ukrywają. 

sobota, 14 sierpnia 2021

Jak pomagam sobie w przemianie

     Od zawsze, odkąd pamiętam, nigdy nie lubiłam swoich zdjęć, zawsze uważałam się ba brzydką, nienawidziłam swojego ciała, swojej twarzy i zdjęcia zawsze tworzyły we mnie złość, smutek i frustracje. Walczyłam ze sobą i miałam kompleksy, aż nastał dzień, kiedy odważyłam się zawalczyć o siebie, o swoje marzenia. 

czwartek, 12 sierpnia 2021

Plaża, hejt i odwaga

Hej, w końcu mi się udało pojechać na plaże i spotkać się z przyjaciółmi. Nie było to łatwe, bo się stresowałam i przekonałam się, że dysforia społeczna nie zniknęła, nadal czuję zazdrość do kobiet cis, nadal czuję się gorsza, brzydsza i winna, że jestem inna. Czułam na sobie wzrok ludzi - czułam, że się wyróżniam i że jeszcze trochę czasu minie, zanim się oswoję ze światem.

Przemoc w szkolę

  Do tego posta przymierzam się od dwóch miesięcy, ponieważ ciężko o tym pisać, ale w końcu się udało. Chce dziś opowiedzieć o tym, jak mnie...